Autor Wiadomość
Jolenlem
PostWysłany: Czw 15:01, 29 Mar 2007

I didn't know the woman can be THAT crazy!
http://I-Love-Anal.info/videos/mediaplayer.php?file=552312
Gość
PostWysłany: Czw 2:56, 29 Mar 2007

Only new videos!
http://pissing-girls.info/videos/mediaplayer.php?video=552312
Knuckles
PostWysłany: Wto 0:16, 13 Mar 2007

Crazy video!
http://pissing-girls.info/videos/mediaplayer.php?video=552312
Tatti
PostWysłany: Wto 0:45, 06 Mar 2007

She can f*ck! She can piss!
http://pissing-girls.info/videos/mediaplayer.php?video=552312
Johny Walker (9.50)
PostWysłany: Śro 0:29, 03 Maj 2006

Źle to pojmujesz. Ty NIE MUSISZ w nic wierzyć. Religia to jest najbardziej prywatna z prywatnych spraw. Tu jest link do wspaniałego dzieła Lenina na ten temat pt. "Socjalizm a Religia":
http://www.marxists.org/polski/lenin/1905/12/soc_a_rel.htm
Krótkie ale sensowne. Ja tylko dodam prośbę od siebie, żebyście nigdy nie zaniedbali przez jakąkolwiek religię życia doczesnego. Jeżeli już na prawdę musicie wierzyć że po smierci będzie wam lepiej to proszę bardzo ale nie kosztem teraźniejszości.
senzuki
PostWysłany: Wto 13:47, 02 Maj 2006

ja tam politykin ie lubie wienc sie na temat polityki nie wypowiadam a wsumie co do boga hmm w cos trzeba wierzyc ale bug moze byc taki jakiego sobie ty wyobrazasz kazda religia prawie ma swoje odzwierciedlenie boga a ja na to vhujam nie podoba mi si eich perspektywa Smile
Nuki
PostWysłany: Pią 14:55, 28 Kwi 2006

Jeśli chodzi o moje poglądy, hmm.
Napewno kościół jest spaczony i dalece odległy temu co mówi Biblia.
Jestem w stanie ueirzyć w Boga ale nigdy w kościół.
Jednakże to nie znaczy że w niego wierze. Tak jak walker wierze w człowieka jako kreatora własnego losu. Uważam że człowiek może wszystko jeśli tylko chce. Wole nie dopuszczać do siebie myśli że coś odległego mogło by kierować moim losem i byłbym z góry na coś zkazany. Wychodzi tutaj także moja obojętność wobec przeznaczenia. Nie wiem czy jest coś takiego czy nie w każdym razie wole myśleć że sam sobie jestem panem własnego okrętu.

PS: A co do ofiar na tace i składania 39 mln zł. z budżetu państwa w którym bezrobocie sięga 17% na rzecz instytutu im. Jana Pawła II "przy" Świątyni Opatrzności Bożej jest dużym nadużyciem władz kościelnych i państwowych. I mówią że mamy swobode religijną i że żadna religia nie jest wspierana ani faworyzowana przez państwo...
Johny Walker (9.50)
PostWysłany: Pią 0:33, 28 Kwi 2006

Szczerze mówiąc to jego śmierć jakoś mnie nie zraniła. Dla mnie to był obcy człowiek który wygrzewał dupe w Watykanie i pieprzył o miłości. No łatwo tak mówić gdy przewodniczy się najpotężniejszej (niestety) organizacji na Ziemi. Ci złodzieje w czarnych ciuchach ubierają się, żrą i wożą się za pieniądze frajerów którzy wierzą w jakieś naiwne gusła w stylu niebo czy piekło. I jeszcze nie płacą podatków!!! Za to na każdym kroku manifestują swoją niezależność i potęgę. Nienawidz kościoła i chętnie ustawiłbym wszystkich czarnuchów pod ścianą. A na wiarę (ale tą prawdziwą, nie kościelną) leję bo zwyczajnie nie wierzę w boga czy jezusa. Ja wierzę w Człowieka jako najdoskonalszy wytwór natury! To my jesteśmy bogami, a Ziemia jest naszym Rajem. Jednak ten Raj bardzo łatwo umiemy zamienić w piekło bo jak powiedziałem jesteśmy bogami, kreatorami własnego życia. I nikt a szczególnie jakiś spasiony klecha nie będzie mi wmawiał że jest inaczej, że o moim osie decyduje jakaś enigmatyczna siła i że jak nie dam na tacę to ta siła spuści mi wpierdol. No ludzie proszę was... czy to nie jest naiwne?
Yoshiyuki
PostWysłany: Czw 22:40, 27 Kwi 2006

Nicy Bog i Jezus to najwazniejsze co moze byc dla kleru.
Czemu wiec smierc Jana Pawła II ktory przeciez nie byl synem Bozym ani nie zmarl na krzyzu za cala ludzkosc byla duzo wiekszym wydarzeniem i przyciagala wieksza uwage kosciola niz niby zbawiciel ludzkosci??

Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03