Święto Konstytucji 3 maja

Dzień 3 maja to dzień szczególny. W tym dniu, w roku 1791, podpisana została pierwsza w Europie a druga na świecie konstytucja. Los akurat Polskę wyznaczył na prekursora tego rodzaju aktów. W czasach totalnej rozpierduchy politycznej, tuż przed zaborami, byliśmy w stanie zliberalizować nasze prawo, wyprowadziliśmy kraj z systemu kastwego, nadaliśmy prawa chłopom i mieszczanom, umniejszyliśmy też znaczenie szlachty. Był to promyk nadzieji dla Rzeczpospolitej w tych strasznych czasach. Z tej okazji co roku składane są na placu Matejki wieńce ( a konkretnie pod pomnkiem nieznanego żołnierza), odbywa się Apel Poległych i defilada przed Prezydentem Majchrowskim oraz dowódcą rejony krakowskiego (do niedawna gen. Edward Gruszka, ale teraz jest w Iraku i nie wiem kto go zastąpił). Tak więc nie ważne jakie macie poglądy polityczne ani w co wierzycie, każdy kto czuje się Polakiem i szanuje naszą historię powinien się na Placu Matejki pojawić.

No i to już dzisiaj... o 10 rano jest msza na Wawelu którą jednak serdecznie pierdolę, potem formuje się pochód który to idzie spod Wawelu na Plac Matejki i tam składane są kwiaty pod pomnikiem Nieznanego Żołnierza. My (tzn. SLD) zbieramy się o 11.50 pod Urzędem Wojewódzkim, dzięki czemu dołączymy do pochodu w ostatniej chwili. Zaraz po uroczystości, w urzędzie miejskim, prewidziany jest uroczysty obiad którego gospodarzem jest nie kto inny jak Pan Prezydent Miasta Krakowa, Jacek Majchrowski. Nie chcę się chwalić ale zostałem zaproszony osobiście przez pana Posła Kazimierza Chrzanowskiego:D. Ale to nie o to chodzi, najważniejsza jest obecność na Placu Matejki o godzinie 12. Będzie naprawdę dużo ludzi, defilada, apel poległych, obrzucanie się wyzwiskami więc kto tylko może niech wpadnie. Pokażcie że są jeszcze jacyś patrioci w tym kraju!!!

No i po obchodach... uff trochę się zmachałem... ponad 25 stopni a tu trza o rano wskoczyć w garnek i popierdalać przez 12 godzin równo... No ale ogólnie to były ostre fazy, najpierw byliśmy u Yosha, potem pojechałem na stary Kleparz gdzie w siedzibie partii odebraliśmy wyposażenie (kwiaty i gwizdki) oraz dostaliśmy questa. Wygwizadać PiSowców i ligowców Smile

Ustawiliśmy się pod wejściem do ASP ale tuż obok nas stanęli wszechpolacy więc chcąc uniknąć obrażeń przenieśliśmy się na drugą stronę Placu matejki. Akurat doszliśmy pod stomatologa kiedy zakończył przemówienie Pan Prezydent Jacek Majchrowski (wyzywany od komuchów) i do mikrofonu podszedł wojewoda Marek Kochan. Postanowiliśmy się odgryźć i zaczęliśmy na niego gwizdać. Okazało się e przed nami stał Pis i część LPR i zaczęli nas wyzywać od: Dzieci Morderców, potomków Stalina, Synów Kwaśniewskiego, komunistycznych bękartów, złodziei. Po chwili dołączyły się moherowe babcie które wyzywały nas od szatanów. No to my gwiżdżemy, jedziemy im od faszystów etc. Wtedy przyleźli tajniacy. Spisali nas (liga biła im brawo) po czym spisali też ligę (liga zwyzywała ich od UBeków za co podostawali mandaty:)) Miałem lekkiego stracha bo dałem im legitke szkolną. No w kńcu zakłócenie przebiegu uroczystości panśtwowej to nie to samo co jaranie szluga w kiblu. No to poszliśmy się poskarżyć do Pana Posła Kazia który jak się okazało znał szefa tajniaków (jakiś pułkownik, rzeczywiście były UBek:)) i od ręki załatwił nam skreślenie z listy:D Very Happy

potem zostaliśmy oficjalnie zaproszeni na wyżere do Jacka. No to poleźliśmy do Urzędu Miasta i po oficjalnej części (koncert, wręczanie medali, przemowy) zaprowadzili nas do sali bankietowej:D Tam to było żarcie i to wszystko a free... Pożarłem jak nigdy, pogadałem z Majchrowskim o pogodzie (miły gość tylko lekko zawieszony) po czym elita poszła na wódke a my, prości szeregowcy poszliśmy na pokazy na błonia. Tam też było lajtowo, szczególnie jak taki jeden ułan zaczął wymachiwać 3.5 metrową lancą w pełnym galopie:) Potem impra się skończyła, młodzieżówka poszła na rynek sie opić a ja pojechałem do Yosha:) Naprawde chłopaki żałujcie e nie przyszliście o było zajebiście i serio wszędzie byście weszli, wystarczy się tylko trzymać blisko VIPów Very Happy

następna taka balanga będzie na 11 listopada dopiero... Co prawda w między czasie są wybory samorządowe i może się zmienić gospodarz (czyli prezydent krakowa) i wtedy nici z wyżery bo jakoś ne widzę oszołoma z PiSu któy zaprasza komuchów na obiad i gaworzy z nimi o pogodzie Smile

Ale jak na razie to pozycja jacka na stołku jest tak silna że raczej nie grozi nam zmiana i Prezydentem drugi raz zostanie Majchrowski. Także wygraj Jacuś bo trza nam taką impre znowu kiedy odwalić Smile

Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Pissed off Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

I just love anal sex, sorry...
[link widoczny dla zalogowanych]

BDSM heaven!
[link widoczny dla zalogowanych]